meaning

the archivist April 19, 2006

Spotkanie Czesław Miłosz Jechaliśmy przed świtem po zamarzłych polach, Czerwone skrzydło wstawało, jeszcze noc. I zając przebiegł nagle tuż przed nami, A jeden z nas pokazał go ręką. To było dawno. Dzisiaj już nie żyją Ni zając, ani ten co go wskazywał. Miłości moja, gdzież są, dokąd idą Błysk ręki, linia biegu, szelest grud — […]

the archivist March 16, 2003

THE BALL POEM
John Berryman

What is the boy now, who has lost his ball,
What, what is he to do? I saw it go
Merrily bouncing, down the street, and then
Merrily over–there it is in the water!
No use to say ‘O there are other balls’:
An ultimate shaking grief fixes the boy